Łączna liczba wyświetleń

środa, 7 grudnia 2016

Rozdział 60

Przed drużyną Boruto oraz resztą geninów z różnych wiosek stanęła jakaś postać, widać było że była w podeszłym wieku (ubrana w niebieski strój elitarnych jouninów, na oczach miała czarne okulary a na głowie niebieską chustę)
E:Witajcie nazywam się Ebisu i jestem waszym pierwszym egzaminatorem. Pierwszy etap egzaminu będzie polegał na teście.
Na wzmiankę o teście Boruto strasznie się zdenerwował.
B:C.....co on powiedział....t...est?
E:Za chwilę rozdam wam wasze testy, na jego rozwiązanie macie całą godzinę. Ściąganie jest surowo zabronione, kto trzy razy zostanie przyłapany, to on jak i cała jego drużyna oblewają. Teraz wyjaśnię wam punktacje, zadań jest 12 każde za jeden punkt, czyli do zdobycia jest maksimum 12 punktów, lecz jeżeli nawet jedna osoba nie odpowie na jedno pytanie, lub odpowie błędnie to traci 3 punkty.
B:Coooooooooooo?
E:Ty blondyn zamknij się i słuchaj.
E:Jeżeli nie czujecie się na siłach,bądź nie znacie odpowiedzi na większość pytań to możecie zrezygnować i spróbować za rok,droga wolna.
B:”Cholera muszę zdać by dostawać jakieś lepsze misje. Choć z drugiej strony jeśli obleję to Yarukari oraz Alie mnie zabiją”. (powiedział połykając ślinę i próbując sobie wyobrazić sobie twarzy swojej drużyny)
-Przepraszam ale na tym teście jest jedenaście zadań, a pan powiedział że jest ich 12 (powiedziała jakaś geninka z sali)
E:Ostatnie zadanie poznacie pięć minut przed końcem testu. Jeśli nie macie więcej pytań, to test zaczyna się.......teraz!
I tak właśnie zaczął się pierwszy etap egzaminu na chuunina, każdy próbował rozwiązać zadania, no może z wyjątkiem Boruto, który nie wiedział co ma zrobić. Nawet nie zauważył ze za okna spogląda na niego Sarada, jedząc kulkę ryżową.
B”Co robić co robić, nie mam pojęcia o żadnym z tych jedenastu pytań.Cholera!” (powiedział do siebie i zaczął walić głową o biurko).
A:”Boruto..”
Y”Co za kretyn”
E:Nr.12,82,35 zostajecie przyłapani odpadacie.
-Co ale, ja nie ściągałem?
-Moje oczy mówią co innego (powiedział jeden z nadzorujących chuuninów)
Po chwili również odpadło kilka drużyn.
B”Cholera i co ja mam teraz zrobić? Nauka to nigdy nie był mój konik”
E:Zostało wam jeszcze 15 minut, więc macie ostatnią szanse by cokolwiek napisać, i lepiej dla was by to była mądra odpowiedz.
Boruto nie miał wyboru musiał coś wymyślić, może jakimś cudem uda mu się strzelić chociaż 2 punkty. Blondyn zaczął nerwowo przeglądać każde pytanie i znaleźć takie które choć odrobinę kojarzy,niestety nic takiego nie znalazł.
E:Dobra czas na ostatnie dwunaste pytanie. Lecz za nim je zadam, powtórzę pytanie. Czy ktoś chciałby zrezygnować, to jest ostatnia szansa. Jeśli odpowiecie źle na to pytanie to stracicie możliwość podchodzenia do egzaminu na chuunina dożywotnio.
B:Coooooooo? To nie sprawiedliwe!
E:Zamknij się, tutaj ja ustalam zasady.
Znaczna ilość osób podniosła rękę, jednak boruto oraz reszta postanowili iść w zaparte i nie poddawać się.
E:Czy ktoś chciałby jeszcze zrezygnować? Skoro nie ma więcej chętnych to mam zaszczyt was poinformować że każdy kto został w sali zdał pierwszy etap egazminu na chuunina.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz