Następnego dnia, Boruto z samego rana
po zjedzeniu śniadania poszedł się spotkać z Alie oraz poczekać
na przybycie Yarukairego. Kiedy przybył na miejsce, odziwo on także
był już na miejscu.
B:Witajcie.
A:Cześć Boruto, co robi tutaj
Yarukari, próbowałam coś z niego wydusić lecz on milczy.
B:On także należy do naszej drużyny.
A:Naprawdę? Super. (odparła radośnie)
Y:Do rzeczy Boruto, jak nimi mamy
podejść do tego egzaminu?
B:Najpierw podejdźmy do gabinetu
mojego ojca, pierw musimy cię zapisać do wioski.
Brunetowi ten pomysł nie za bardzo się
podobał, ale nie miał wyboru jeżeli chciał walczyć z Boruto.
Chwilę później on i reszta byli w gabinecie siódmego.
NU:Rozumiem więc to jest twoja
drużyna. Alie jest już w wiosce trochę więc nie musi tego robić.
Ale ty Yarukari musisz wypełnić te wnioski, byś mógł zostać
oficjalnym mieszkańcem wioski.
Y:Rozumiem. (odarł i zaczął
wypełniać papiery)
NU:W porządku pierwszy etap egzaminy
rozpocznie się jutro o 10 w akademii. Także jeśli to wszystko to
możecie odejść.
Boruto oraz jego nowa drużyna opuściła
gabinet siódmego i szła sobie przez wioske.
A:W końcu mam drużynę i fajnie że
to wy jesteście moimi towarzyszami, nie mogłabym sobie wymarzyć
lepszego teamu.
Y:Ty zamiast się tak wszystkim
zachwycać, wzięłabyś się za trening. By nie odstawać za bardzo
od nas.
B:Yarukari!.
Y:Co? Mówię przecież prawdę.
A:Yarukari ma racje, powinnam się
bardziej przykładać do treningu.
Nowa drużyna jeszcze chwile ze sobą
pogadała, po czym każdy rozszedł się w swoją stronę.
Następnego dnia. Boruto oraz reszta
była już na korytarzu i czekała na pierwszego egzaminatora. Cała
trójka była zawstydzona widząc pełno 12-letnich geninów.
Y:Boruto, coś w ty mnie wpakował?
B:Ale o co ci chodzi Yarukari?
Y:O to że nie wspominałeś mi że w
finale będziemy walczyć z dzieciakami! (wydarł się na cały głos)
B:Oj musiałem zapomnieć (odparł z
głupim uśmieszkiem)
Y:Ty draniu, zabije cię!
A:Uspokójcie się obaj! (powiedziała
stanowczo czerwonowłosa)
Ten ton nawet lekko przeraził
Yarukiego, oboje odwrócili się do siebie plecami.
A:”ehh co ja z nimi mam?”
(powiedziała sama do siebie w myślach)
Po chwili przed geninami stanął
egzaminator.
E(Egzaminator):Pierwszy etap egzaminu
na chuunina rozpocznie się za 15 minut. Możecie wejść do sali,
niech każdy wylosuje swoje miejsce. Drużyna Boruto oraz reszta
geninów weszli do sali, każdy musiał usiąść gdzieś indziej.
B:No dobra to zaczynamy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz