Łączna liczba wyświetleń

sobota, 18 marca 2017

Rozdział: 86

Boruto, Sarada oraz Kagari dotarli w końcu do wioski liścia, to miejsce także wydawało się blondynowi dosyć znajome.
S:Dobrze, jesteśmy na miejscu. Tu znajduje się Gabinet hokage.
BU:Dzięki.
S:Nie ma sprawy.
Blondyn zapukał a po otrzymaniu pozwolenia wszedł do środka, tam przed biurkiem siedział siwo-włosy w podeszłym wieku Hokage.
-W czym mogę pomó...
Nie dokończył gdyż mocno zdziwił wygląd chłopaka.
BU:Przepraszam czy coś się stało?
KH:Wybacz, nazywam się Hatake Kakashi i jestem szóstym Hokage. Jak się nazywasz chłopcze?
BU:Boruto Uzumaki.
Wypowiedziane imię oraz nazwisko chłopaka mocno zaskoczyło szóstego.
KH:Kim są twoi rodzice?
BU:Niestety nie za bardzo ich pamiętam, od urodzenia uczył mnie mój nauczyciel Ozashi.
KH:Rozumiem
BU:Tak właściwie to Ozashi-san, kazał czcigodnemu szóstemu przekazać ten list.
KH:Dziękuje ci.
Kakashi rozpieczętował czytanie tego listu po czym zaczął go czytać.
KH:Słuchaj Boruto, może zostaniesz na jakiś czas w naszej wiosce?
BU:Z miłą chęcią bym został, ale chyba powinienem wracać do mojego mistrza.
KH:O to nie musisz się martwić, z tego co mi piszę w liście to nie ma nic przeciwko byś tu został.
BU:Naprawdę?
KH:Tak.
BU:W takim razie dobrze zostanę.
KH:W porządku, zaraz załatwię ci jakiś tymczasowym hotel a później jakieś mieszkanie.
BU:Dobrze.
Kakashi oraz Boruto ruszyli w kierunku jego tymczasowego hotelu.
KH:Może chciałbyś zapisać się do akademii?
BU:Akademii?
KH:Tak, w niej nauczysz się bycia shinobim.
BU:Skoro tak, to jasne.
KH:W takim razie, później cię zapiszę i od jutra będziesz do niej uczęszczał.
BU:Dobrze.

Kakashi obraz Boruto dotarli do jego tymczasowego pokoju po czym rozeszli się. Boruto nie wiedząc co ma zrobić położył się na łóżko i nawet nie zauważył kiedy zasnął.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz