Łączna liczba wyświetleń

sobota, 25 marca 2017

Rozdział: 88

Minęło 3 lata od kiedy Boruto przybył do wioski, dziś miało odbyć się w akademii mianowanie Geninów. Blondyn czekał szczególnie na ten dzień. Ponieważ gdy zostanie geninem będzie mógł opuścić wioskę i odwiedzić swojego nauczyciela Ozashiego. Po zjedzeniu śniadania i zarzuceniu na siebie swoich ubrań (była to czarna bluzka, biała koszulka oraz czarne spodnie) ruszył w kierunku akademii. Tym razem zdążył na czas.
SA:Proszę Boruto, oto twoja opaska Genina, gratulacje ukończenia szkoły.
BU:Dziękuje.
SA:Teraz poczekaj na korytarzu, ja wybiorę tobie odpowiednią drużynę.
BU:W porządku.
Boruto zrobił to o co poprosił jego nauczyciel i poszedł usiąść na parapecie na korytarzu. Kiedy tam siedział, spoglądał na resztę radosnych geninów za oknem. Po jakiś kilku minutach, Shino poprosił go o wejście do sali.
SA:Niestety muszę ci powiedzieć, że z racji tego że przybyłeś do nas zbyt późno, wszystkie drużyny zostały dobrane po 3 osoby i zostałeś tylko ty. Dlatego nie mam dla ciebie drużyny.
BU:Rozumiem.
SA:Jutro przyznam tobie twojego mistrza.
BU:W porządku, jeśli to wszystko to muszę lecieć.
Boruto udał się do szóstego Hokage
KH:O Boruto, co cię do mnie sprowadza?
BU:Chciałbym wyruszyć i odwiedzić mojego dawnego nauczyciela Ozashiego.
KH:Obawiam się że w twoim wypadku to niemożliwe.
BU:Co, dlaczego?
KH:Ponieważ Genin tylko z drużyną może opuścić wioskę, by samemu opuszczać musiałbyś być co najmniej chuuninem.
BU:Naprawdę, nie mógłby czcigodny przymknąć na to oko?
KH:Niestety.
Boruto westchnął i opuścił gabinet szóstego, gdy tak szedł przez wioskę spotkał swoich przyjaciół Sarade oraz Kagariego.
SU:Cześć Boruto.
BU:O Sarada,Kagari.
KU:Widzę że i tobie udało się zostać geninem.
BU:Tak.
SU:Słuchaj, wybieramy się do ichiraku ramen by świętować, idziesz z nami?
BU:Nie, może innym razem.
SU:Czy coś się stało?
BU:Nie, wybaczcie ale muszę się śpieszyć, do zobaczenia.
SU:Dobra, na razie.
Boruto udał się do swojego domu, kiedy zapadł zmrok spakował kilka swoich rzeczy do plecaka i opuścił wioskę, kierując się do miejsca w którym kiedyś mieszkał wraz z swoim dawnym nauczycielem.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz