Kiedy Boruto oraz jego alternatywna wersja rozmawiali ze sobą na polanie, po chwili do nich podbiegła Sarada.
B:Sarada, co ty tutaj robisz?
S:Kiedy zobaczyłam ten wybuch, musiała przyjść i sprawdzić co się dzieje. Tak myślałam że to może być twoja sprawka.
B:Nie powinnaś w tym stanie się przemęczać pamiętaj.
S:Wiem.
Sekunde później zaczęło burczeć w brzuchu Boruto, a zaraz potem w jego przyszłej wersji.
B:To co może skoczymy na ramen?
AB:Pewnie.
S:Ty tylko o jednym myślisz (skwitowała czarnowłosa)
Następnie cała trójka udała się do Ichiraku Ramen.
-O witaj Boruto, i drugi Boruto? (powiedział kucharz)
B:To długa historia..
-Rozumiem, w czym mogę pomóc?
B:Dla mnie 5 misek z wieprzowiną.
AB:Dla mnie to samo.
S:Ja poproszę jedną wegetariańską.
-Już się robi.
AB:Jak ja dawno nie jadłem ramenu z Ichiraku.
B:To musi być straszne przeżycie.
Po chwili kucharz podał zamówienie, Boruto oraz jego alternatywna wersja rzucili się na talerze, zupełnie jak na walkę.
S:Może byście tak zachowali się kulturalniej?
B&AB:Hmm?
S:Nie mówcie z pełnymi ustami!
Po zjedzeniu ramen, każdy wrócił do domu by odpocząć, w końcu jutro wyruszają do alternatywnego wymiaru.
Następnego dnia, przed bramą wioski wszyscy się zebrali a dokładniej:Boruto,A.Boruto,Sasuke,Naruto,Sakura,Hinata oraz Sarada. Chwilę później do nich dołączył także Yarukari.
B:Yarukari, co ty tu robisz?
Y:Nie myślałeś chyba, że sam udasz się by się zabawić z tym całym Skaidrayem. Mam dość tego nudnego życia w wiosce, więc także idę z wami.
B:W porządku.
S:Uważaj na siebie, i wróć cały i zdrowy (powiedziała czarnowłosa całując blondyna)
B:Pewnie.
Sak:Ty taż.
SU:Jasne.
HU:Ty także.
NU:Ma się rozumieć, dattebayo.
AB:Jak skończyliście ckliwe pożegnania to ruszajmy.
NU:Jasne.
SU:Cofnijcie się (powiedział brunet i otworzył swoim okiem coś jakby tunel czasoprzestrzenny)
NU:Na razie!
B:Wkrótce wrócimy!
Wszyscy wskoczyli do tego tunelu i dali się do alternatywnej rzeczywistości 5 lat później.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz