Skaidrai znowu niszczył jakieś kolejne
miasto, kiedy miał wystrzelić promień z ręki, alternatywny Boruto
kopnął go w rękę, jednocześnie ją wybijając w górę.
SD:To znowu ty, myślałem że cię
zabiłem?
AB:To jesteś w błędzie! (odparł
pojawiając się przed swoimi przyjaciółmi)
SD:Widzę że przyprowadziłeś
przyjaciół. Świetnie, bo akurat się nudziłem, z chęcią się z
wami pobawię.
Y:Nie lekceważ nas! (powiedział w
chodząc w tryb Ultra-Shinobi-Goda)
Yarukali natychmiast rzucił się na
sprawcę całego zamieszania.
AB:Yarukari-san czekaj!
Skaidrai nie musiał nawet unikać, i
jednym ciosem pięścią, powalił Yarukariego na górę,
jednocześnie ją przebijając na sporą odległość.
AB:On jest bardzo szybki, musicie na
niego uważać.
B:Zapowiada się ciekawie, dobra to co
powiesz na to. (powiedział, wchodząc w tryb Ultra-Shinobi-Goda 2)
Boruto w mgnieniu oka zniknął i
pojawił się przed Skaidraiem, czym wszystkich a nawet jego zaskoczył.
SD:Jest szybki.
Blondyn nie czekając na nic, od razu
walnął go w twarz posyłając na ziemie. W tym samym czasie, Naruto
oraz Sasuke ruszyli na niego. Naruto stworzył w swojej dłoni
rasengana, natomiast sasuke chidori. Gdy byli kilka centymetrów od
niego, Skaidrai zniknął.
NU:Co?
SU:Zniknął?
Po chwili pojawił się nad nimi,
przygotowując się do ataku.
SD:To na nic.
Zanim Skaidrai zaatakował, momentalnie
pojawił się przy nim Klon naruto z bijuudamą wielkości rasengana
w ręce i walnął go w plecy.
SD:To nie możliwe, ktoś zdołał mnie
trafić?
Skaidrai zaczął lecieć bezwładnie ku
ziemi, gdy wylądował od razu wstał na nogi.
SD:”Nie dobrze. Dwoje z nich posiada
chakre mędrca sześciu ścieżek. Nic dziwnego że był mi w stanie
zadać obrażenia. Nie sądziłem że będę zmuszony do tego, ale
nie mam wyboru. Muszę się ich inaczej pozbyć”.
Skaidrai dotknął kryształu, który
miał na swojej piersi. Po czym otworzyła się jakaś jasna dziura,
do której wskoczył.
B:Co się stało?
SU:Uciekł?
AB:Nie wygląda na to, wygląda że
gdzieś się przeniósł. „O co może tu chodzić, dlaczego tak
nagle przerwał walkę z nami?Coś mi tu nie gra”.
Nagle przed wszystkimi pojawiła się
jakaś dziwna postać.
AB:Kim jesteś?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz