Łączna liczba wyświetleń

środa, 20 września 2017

Rozdział: 138

Boruto, Sarada oraz Yarukari wrócili do swoich czasów, po dotarciu, każdy udał się w swoją stronę. Chwilę później, Boruto zniknął i pojawił się w jakimś dziwnym miejscu, jakby jakiejś świątyni. Po kilku minutach obok niego pojawiły się dwie wersje Boruto, jeden był w podobnym do niego wieku, drugi o kilka lat starszy.
B1 (Boruto 1):Co się stało, ostatnio pamiętam walkę z Skaidraiem?
B2 (Boruto 2):Ja też.
Przed wszystkimi pojawił się Mędrzec Sześciu Ścieżek.
B2:Starszy mędrzec.
B1:Ty jesteś mędrcem sześciu ścieżek, mam racje?
HO:Tak, zgadza się.
B1:Co cię do nas sprowadza?
HO:Chciałem coś przekazać, podejdź to mnie Boruto. (odparł wskazując na teraźniejszego Boruto)
BU:Tak.
HO:Chciałem ci pogratulować pokonania SkaiDraia, teraz wszystko powinno wrócić do normy.
BU:Tak, ale ważniejsze dlaczego nas jest tutaj 3?
B1:Właśnie?
HO:Już wam tłumaczę, każdy z was pochodzi z innej linii czasowej. Boruto ty pochodzisz z pierwszej linii czasowej, w tej w której twoja rodzina zginęła i w której pokonałeś Zera i jego armie. Natomiast Boruto 2 oraz zwykły Boruto początkowo byliście jedną osobą i pochodziliście z linii czasowej numer 2, przynajmniej do czasu walki z Skaidraiem. Kiedy cię pokonał przywróciłem cię do życia, tworząc przy tym nową linie czasową zwaną 3.
B2:Rozumiem.
HU:Teraz sprowadzę was do czasu, nim zginęliście. (odparł wystawiając dłoń naprzeciw trójce Boruto)
Po sekundzie, cała trójka zniknęła.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz