Linia czasowa nr.1
Future Boruto
wrócił do swoich czasów.
BU:Wreszcie udało
się pokonać tego całego Skaidrai, mimo to ten świat nie wygląda
za dobrze. Ale w końcu jestem tu i go naprawie.
Boruto zaczął
chodzić po zniszczonej wiosce i pomagać napotkanym ludziom.
-Boruto...
(powiedział jakiś kobiecy głos)
Kiedy blondyn
spojrzał w stronę z którego usłyszał ten głos, spostrzegł
czarnowłosą dziewczynę w okularach.
BU:S...sarada?
Nim Boruto coś
zrobił, Sarada rzuciła mu się na szyje omal go nie przewracając.
S:Tak się cieszę
że nic ci nie jest. (powiedziała ze łzami w oczach)
BU:Nie płacz, już
wszystko będzie dobrze.
Kiedy dziewczyna
się uspokoiła, oboje wrócili do domu.
S:Więc co się
stało?
I tak Boruto
zaczął opowiadać o tym co się wydarzyło od czasu walki z
Skaidraiem.
S:Niewiarygodne,
ale dobrze że już po nim. Czy teraz naprawdę nastanie pokój?
BU:Mam taką
nadzieje, jedno jest pewne. Nie zamierzam więcej zaniedbywać
treningu, by sytuacje na ta nie miały miejsca.
W świecie Future
Boruto wszystko zaczęło powoli wracać do normy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz