Nim Boruto oraz Yarukari mieli
zaatakować Kawakiego, ten ich uprzedził i wystrzelił z dłoni
promień energii, Boruto i Yarukari musieli odskoczyć na bok, nie
zdając sobie sprawy że Kawaki sekundę po tym wystrzelił ze swojej
aureoli nad plecami włócznie, które wbiły się wokół shinobi,
sekundę później teren w który się wbiły zaczął świecić
jasnym światłem, po chwili nastąpiła wielka eksplozja. Kawaki
momentalnie pojawił się przed Boruto chwycił go za głowę po czym
wbił nim w ziemie i zaczął nim wycierać. Yarukari znowu rzucił
się do ataku, lecz Kawaki odepchnął go od siebie kopniakiem w
szyję. Blondyn wykorzystując ten minimalny moment, kopnął go w
twarz, jednocześnie odskakując od niego.
BU:”Cholera, czy da się go jakoś
pokonać?”
Kawaki wybił się w powietrze i
wystawił nad siebie swoją dominującą dłoń, po czym stworzył
wielką czarną kule energii przypominającą bijuudamę.
KK:Zaczyna mnie irytować ta walka, jak
dla mnie możecie zniknąć razem z całą planetą. (oznajmił
rzucając kulą)
Boruto ponownie połączył Chidori z
Rasenganem i wystrzelił promień w stronę tej kuli, próbując
skontrować ten atak. Po zderzeniu zaczęło się siłowanie technik,
po kilku sekundach kula spychała promień Uzumakiego.
BU:N...nie mogę przegrać, nie mogę
pozwolić by ziemia została zniszczona. Dobra pełna moc!
(powiedział zwiększając maksymalnie swoją moc jako Ultra-Shinobi)
Kula Kawakiego powoli zaczęła się
zatrzymywać, ale nadal spychała technikę Boruto. Również Yakuri
wystrzelił swoją strzałę w celu powstrzymania techniki, kiedy
wszystkie trzy się zderzyły nastąpiła gigantyczna eksplozja,
którą wielkością sięgała ponad planetę.
Y:Szlag, czy istnieje jakiś sposób by
go pokonać?
Nagle Boruto olśniło i zaczął
czegoś szukać w kieszeni.
BU:Powinienem gdzieś to mieć....o
jest mam. (powiedział wyjmując jakieś naszyjniki)
Y:Co to jest?
BU:To są naszyjniki Yin & Yang
klanu Uzumaki, osoby które je założą mogą się ze sobą scalić.
Y:Co scalić się? Chwila, ty masz na
myśli że ty i ja mamy się ze sobą scalić.
BU:Tak.
Y:Oszalałeś, wole zginąć niż to z
tobą zrobić. (odparł ponownie ruszając na Kawakiego, jednak po
chwili dostał kopniakiem i wrócił do tego miejsca).
BU:Yarukari nie ma czasu na kłótnie,
to jedyna szansa na to by go pokonać.
Y:Dobra mów dalej.
BU:Jeśli każdy z nas założy
naszyjnik to będziemy mogli się scalić, początkowo stworzono go
by dwie przeciwne strony zaczęły ze sobą współpracować i
pokonywać przeszkody wspólnie. Dwie osoby scalające się ze sobą,
ich moce się łączą i dzięki naszyjnikom dziesięciokrotnie wzrastają.
Y:Czy będziemy mogli się później
rozdzielić?
BU:Cóż kiedy ten naszyjnik założą
dwie osoby w których żyłach płynie krew klanu Uzumaki, wtedy
scalenie trwa wiecznie, natomiast dwie różne osoby to scalenie trwa
godzinie. Najważniejszym jest żeby scalające się osoby miały
różne charaktery, bo inaczej scalenie nie dojdzie do skutku.
Y:Dobra, dawaj mi ten naszyjnik.
Boruto podał Yarukariemu naszyjniki,
po założeniu ich na siebie, naszyjniki zaczęły błyszczeć a
nosiciele zaczęli lecieć w swoje strony zderzając się tułowiem,
po czym rozbłysło jasne światło.
KK:Co wy tam kombinujecie?
Kiedy światło znikło w miejscu w
którym stali przed chwilą Boruto oraz Yarukari, teraz stała jedna
postać (ubrana w czarno-niebieskie ubranie, rysy twarzy miała po
Boruto, natomiast włosy koloru -ciemnego blondu po Yarukarim)
KK:Kim ty jesteś?
Y:Nie jestem już ani Boruto ani
Yarukarim, nazywam się Yarukato. A oto Ultra-Yarukato. (powiedział
wchodząc w tryb Ultra-Shinobi)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz