Łączna liczba wyświetleń

środa, 5 października 2016

Boruto:Rozdział 42

Boruto oraz Yarukari zmierzali do miejsca  w którym odbędzie się ich pojedynek . Kilka minut później znaleźli ogromny kanion, który idealnie się nadawał, oboje stanęli naprzeciw siebie.
B:Więc naprawdę chcesz ze mną walczyć?
Y:Tak, mam nadzieje że choć trochę mnie zabawisz.
B:Żebyś się nie przeliczył.
Boruto jaki Yarukari weszli w tryb Ultra-Shinobiego  obu otoczyła fioletowa aura wraz z wyładowaniami elektrycznymi.
B:Widzę  że nie tylko ja potrafię korzystać z mocy Ultra-Shinobiego.
Y:Zgadza się.
Yarukari ruszył na blondyna  chcąc go zaatakować pięścią, lecz Uzumaki ją chwycił. Brunet na tym nie poprzestawał i próbował z pół-obrotu kopnąć go jednak tym razem Boruto uniósł gardę i zablokował jego kopniaka, następnie oboje odskoczyli od siebie.
Y:Nie źle, ale co powiesz na to. (powiedział , po czym złożył jakieś znaki)
Po chwili Yarukari wystrzelił kilkanaście fioletowych kul z chakry, blondyn bez najmniejszego problemu je odbił. Tuż po tym gdyż to zrobił  poczuł spadek chakry.
B:”Co jest?”
Yarukari wykorzystał zamyślonego Boruto i błyskawicznie pojawił się przy nim kopiąc go w brzuch, ten kaszlnął krwią i poleciał na skałę, brunet na tym nie poprzestawał i ponownie pojawił się za nim  uderzając złączonymi pięściami w kark  posyłając na ziemie.
Y:Co to ma być? To wszystko na co cię stać?
Blondyn powoli zaczął stawać na nogi  ścierając z ust stróżkę krwi.
B:Dobra, to co powiesz na to?
Boruto zniknął w złotym błysku i momentalnie pojawił się za Yarukari z rasenganem w ręce i od razu walnął go w plecy, brunet się zawirował i poleciał na ścianę.
Y:Dobrze dobrze, walcz tak dalej (powiedział z diabelskim uśmieszkiem )
B:”Szlag, do czego jest jeszcze zdolny? On chyba nie walczy na poważnie.”
Oboje wybili się w powietrze i ponownie zaczęli na siebie nacierać  uderzając się co chwilę pięściami  kanion z każdym kolejnym ciosem był coraz bardziej zniszczony. Walka była bardzo wyrównana, żaden nie chciał ustąpić. Boruto oraz Yarukari znowu od siebie odskoczyli próbując złapać oddech. Chwilę później znowu na siebie ruszyli, pierw zderzyli się kolanami, następnie Boruto walnął Yarukariego w twarz, ten nie będąc mu dłużnym chwycił go za włosy i wbił niego w ziemie  po czym odskoczył od niego. Następnie w jego dłoniach pojawiła się czarna kula  przypominająca rasengana. Boruto znowu stanął na nogi, w międzyczasie w jednej ręce stworzył rasengana, natomiast w drugiej chidori po czym oba je złączył.
Y:Bierz to (krzyknął i wystrzelił z tej czarnej kuli promień )
W odpowiedzi na ten atak, Boruto z połączonym chidori oraz rasenganem także wystrzelił promień. Kiedy techniki się ze sobą złączyły, zaczęło się siłowanie jutsu. Chwilę później nastąpiła średniej wielkości eksplozja, która jej siła odepchnęła obu kilkanaście metrów do tyłu  uderzając w skały.
Y:Zaczyna się robić ciekawe. (powiedział podekscytowany )
B:I tu się z tobą zgodzę (odparł podobnie )
Boruto oraz Yarukari ponownie stanęli naprzeciw siebie, przygotowując się do następnej rundy.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz